Muszę się zgodzić, Bob był bardzo wiarygodny i dramatyczny. Widziałem go też w Miami Vice gdzie grał geja, równie świetna rola. Natomiast w 'Niegrzecznych chłopcach' zagrał bezwzględnego i brutalnego nastolatka Paco. Szkoda, że kariera go ominęła.
Popieram. Phillips był super, ale Morales jako Bob jeszcze lepszy! Polecam też jego rolę w 'Rapa Nui' :)