PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11293}

Tylko ty

Only You
6,5 8 638
ocen
6,5 10 1 8638
Tylko ty
powrót do forum filmu Tylko ty

Oglądałam ten film z moim facetem. Na okładce było napisane, by obejrzeć film z kimś, kogo darzymy uczuciem i inne takie ckliwe pierdoły... Powiedzieliśmy: OK, miła romantyczna komedia (według opisu), w sam raz na wieczór we dwoje. Wyłączyłam w momencie, gdy bohaterzy wsadzali dłonie do otworu w rzeźbie ... Było mi wstyd, ze zaserwowałam nam taki film. Robert ajlowju, nie gniewaj się, ale takiego badziewia nie puszczają nawet na Zone Romantica ...

ocenił(a) film na 6
jednorazowo

Nie no, ja na przykład nie oglądałam tego filmu z ukochanym ani też nie wyłączyłam go w tym momencie co Ty, bo czułam się zażenowana. Obejrzałam do końca, ale byłam wściekła na główną bohaterkę.
Co prawda oglądałam po angielsku, bo żadne napisy mi nie pasowały, jednak dało radę oglądać, do czasu gdy na ekranie pojawił się Robert i jego zabawny głos. Musiałam się nieźle namęczyć, żeby w końcu zrozumieć co on tam mówi, ale udało się i rozgryzłam go.
Wracając do meritum, mam świadomość, że istnieją tacy ludzi jak Faith, ale ludzie. SPOJLER Kiedy dowiedziała się o tym, że Damon to jednak Peter, nie dziwie się jej, że go wywaliła za drzwi i wcześniej nimi przygniotła, ale później denerwowała mnie swoim egoizmem. Najbardziej rozwaliły mnie jej słowa "Przecież cię nie znam", a jeszcze parę godzin temu głowę by dała za to, aby znaleźć swojego Damona Bradley'a, którego, o ironio, w ogóle nie znała! Po za tym, jak nie patrzeć, Peter kochał ją, ale była zbyt zaślepiona swoim celem.
Nie najgorszy film, ale naprawdę wkurzała mnie Faith. Fabuła nawet dobra, ale zwykle nie oglądam takich filmów. Co do Roberta - genialny, za każdym razem robiło mi się go żal, z pewnością dzięki jego grze aktorskiej. Można obejrzeć, ale nie jeżeli ma się inne, ciekawsze rzeczy do zrobienia.

ocenił(a) film na 6
jednorazowo

Mam wrażenie, że autorka posta oglądała inny film niż ja... Film jest uroczy, Robert Downey Jr. jest uroczy, Faith może i jest irytująca, ale również urocza. Stwierdzam, iż okładka ma rację i film się nadaje do oglądania z ukochanym :) A scena wspomniana przez "jednorazowo"? Cóż, scena również była na swój sposób urocza, ponieważ bohaterowie po prostu naśladowali Gregorego Pecka i Audrey Hepburn, kórzy zrobili dokladnie to samo, czyli wsadzili dłonie do otworu rzeźby, w filmie "Rzymskie wakacje". Przecież o tym rozmawiali: Legenda mówi, że jeśli skłamiesz i wsadzisz tu rękę, zostanie odgryziona. Czytając tego posta spodziewałam się sprośnego filmu na miarę "Americam Pie", który mnie obrzydza nawiasem mówiąc, i miałam pewne obawy przez "Tylko ty". Na szczęście czekała mnie miła niespodzianka w postaci przyjemnego, uroczego filmu :) Polecam na poprawę nastroju :-)

ocenił(a) film na 10
delilah

Osobiście zgadzam się z deliah. Bardzo podobał mi się Robert w takiej wersji. Co prawda pocałunki Faith i Petera były nakręcone, jak na mój gust, odrobinę zbyt... wyraźnie (no, dalej, mało było romantycznosci w widocznych pod różnymi kątami językach, ale to tylko moje zdanie), ale cała reszta była po prostu magiczna. Gdyby Faith olała Petera i wyszła ze tego swojego lekarza... wtedy miałabym wątpliwości, czy ten film ma jakiekolwiek przestałanie. a Ma- że my, i tylko my, możemy ukształtowac nasz los :)

użytkownik usunięty
jednorazowo

tzn czemu wstyd bo nie rozumiem?

jednorazowo

autorka ma chyba nikłe pojęcie o świecie, skoro nie rozpoznała w "otworze w rzeźbie" Bocca della Verita, czyli Ust Prawdy... Filmu nie widziałam, ale tym głupim komentarzem tylko mnie do tego zachęcono

ocenił(a) film na 5
tolerancja91

Tolerancjo91 - jeśli by nawiązywać do Twojego nicka, to uważam, iż Twój komentarz jest głupi :) Czy obowiązkiem każdego filmwebowicza jest znać rzymskie zabytki ? Nie ubliżaj, mówiąc, że mam nikłe pojęcie o świecie, bo jedyne co możesz ocenić, to film, czy też mój stosunek do niego, ale nie personalnie mnie - nie dawaj sobie takiego prawa na podstawie komentarza sprzed 3 lat. Napisałam "otworu w rzeźbie", między innymi po to, żeby większość osób czytających mój komentarz, nie musiała się zastanawiać, co oznacza Bocca Della Verita. Poza tym, byłam na tyle leniwa, że nie chciało mi się googlować nazwy. Dodatkowo nie studiowałam historii sztuki, nie interesuję się sztuką,nie byłam nigdy w Rzymie - stąd być może moje "lekkie podejście do tematu". Mam nadzieję, że usatysfakcjonowałam. Oczywiście film polecam obejrzeć, aby samemu ocenić. Pozdrawiam!

jednorazowo

oczywiście, najlepiej przyczepić się do nicku wymyślonego w 2 sekundy 5 lat temu, jeśli się nie ma nic lepszego do powiedzenia :)

nie trzeba się znać na historii sztuki, żeby potrafić powstrzymać się przed ocenianiem czegoś, co ma ponad 2 tys. lat i przetrwało po dziś dzień, jako badziewia... poza tym ocenianie filmu, którego się nie obejrzało do końca, to nie jest postawa godna pochwały, ale co ja tam się znam

ocenił(a) film na 5
tolerancja91

Ale my rozmawiamy o filmie,a nie o rzeźbie! Ja ani razu bie nazwałam badziewiem rzeczonego zabytku,o czym Ty mówisz?

użytkownik usunięty
tolerancja91

Brawo. Pozdrawiam. :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones