jak rodzinka tego faceta od muzeum. Ta żonka która nie może niczego wybaczyć i o każdą pierdołę
robi awanturę biorąc dzieci i wyprowadzając się. Widzi pijanego męża i znowu pakuje walizy bo to
przecież szczyt obrzydliwości i chamstwa upić się z kolegą raz na rok. Gdyby nie ta drażniąca
żonka film byłby super.
" - Nie mogę spać. Ciągle myślę o nagich kobietach. A ty o czym myślisz?
- O matce Whistlera.
- Co kto lubi."
:D
Już kiedyś oglądałem,ale dawien dawno,dziś w całości na tvp i naprawdę potrafi śmieszyć średnio co
minutę.Dziś już takich komedii nie robią...
Atkinson to jeden z najlepszych komików w historii kina...
mogę śmiało powiedzieć że ten film to już legenda. najlepiej świadczy o tym fakt, że podczas zwiedzania Musee D'Orsailles w Paryżu ludzie na dłużej zatrzymują się przy (na pozór nie wyróżniającym się niczym szczególnym na tle pozostałych ekspozycji) obrazie "Matki Whistlera". nie ważne czy turyści z Europy czy z...
1. Jak wszystkim pokazywał ,,fakjusa''
2. Jak suszył spodnie pod suszarką do rąk.
3. Jak tamten gościu latał srać (przepraszam za wulgaryzm) :D
Od premiery filmu minęło 19 lat to nadal jest naprawdę zabawny.Nie jest to produkcja ,która jest przesycona chamskimi,świńskimi żartami o seksie ,które wcale nie bawią.Ten film co najważniejsze nie zabiera dobrego smaku i nie powoduje zniesmaczenia jak większość dzisiejszych komedii. Rowan Atkinson spisał się świetnie...
więcejPrzez to, że czysty angielski humor został skażony stylem amerykańskim. Jak Jasia Fasolę ubóstwiam tak tego filmu nie jestem w stanie obejrzeć. Wolę czystą esensję tego co w Atkinsonowskim fasoli najlepsze - zlośliwość i wredny egoizm odzierający ludzi z ich przywar, a najlepiej pokazał to w skeczach serialowych.
Można nie lubić serii Jasia Fasoli, czy uważać, że ten film jest prostym familijnym tworem i średnią komedią, ale jedno trzeba przyznać... Rola Atkinsona jest wybitną kreacją. Wystarczy zobaczyć jakiś wywiad z tym aktorem, by zdać sobie sprawę, jak niewiele wspólnego ma z Fasolą. Inaczej intonuje, porusza się, ma inny...
więcejwyd. Rebis Poznań, wyd. II poprawione 2013, tłumaczenie z angielskiego.
str. 530. James Abbott McNeill Whistler, "Kompozycja w szarości i czerni - Portret matki artysty", 1871. Olej na płótnie 144 x 162 cm. Musée d'Orsay, Paryż.
Tekst poświęcony Whistlerowi zajmuje większość strony oraz ciągnie się na stronie...
Śmieszy tak samo jak sam serial. Ilekroć go obejrzałam, od razu pojawiał się uśmiech na mojej twarzy. Mogę śmiało stwierdzić,że można go często oglądać. Scena, w której Fasola i David usiłują upiec kurczaka wkładając go do mikrofalówki, po prostu wymiata. Film należy do tych, które chyba nigdy się nie nudzą i zawsze...
więcej