Pokazuje, że zawsze każdy werdykt trzeba przeanalizować dokładnie od a do z, że często sprawy wyglądające na pierwszy rzut oka na oczywiste po głębszej analizie wcale takie oczywiste już nie są. I to nie tylko na płaszczyźnie sądowej
Zobacz choćby sprawę Komendy
Albo Kraski, trochę by się tego znalazło