Nagromadzenie banałów do granic wytrzymałości. Film może i oparty na faktach, ale nie wierzę, by bohaterowie tak ze sobą rozmawiali. Dialogi są skopane, aktorstwo żenujące, scenariusz przewidywalny, a cała opowieść poprowadzona fatalnie. Ja wiem, że to taki familijny produkcyjniak, ale można go było zrobić zdecydowanie lepiej, by przynajmniej oglądało się z przyjemnością.