Na ulicy Złote Koło znaleziono nieżyjącego 17-letniego chłopca. Niejasne okoliczności śmierci chłopca i fakt, że był on rówieśnikiem syna kapitana milicji prowadzącego śledztwo, skłaniają oficera do szczególnie gorliwego zajęcia się tajemniczą sprawą.
za czasów PRL. A teraz same żenujące badziewia. Czasem zdarzy się jakaś perełka, ale wyjątek potwierdza regułę.
Napiszę tak - ja po prostu uwielbiam te stare, polskie filmy :) Wiele charakterystycznych postaci, fajny klimat a zamiast celebrytów aktorzy.
a dźwięk jest ok. Nie trzeba pilotem głośniej a za chwilę ciszej - po prostu nie do wiary.
No i brak tych patetycznych tekstów.
Fajny stary film.
Film niby niepozorny, trochę drugiego gatunku, bo telewizyjny, ale w oglądaniu palce lizać. No i ten stary, jeszcze nieodbudowany Wrocław. O plenerach piszę w dziale "Filmowym szlakiem po Polsce" na www.przez6kontynentow.pl